Franciszek Cybula

---

Życiorys

Franciszek Cybula był osobą, która przeszła przez wiele trudnych doświadczeń życiowych. Urodził się jako syn Karola Mandrysza, który pochodził ze Śląska, oraz Heleny Arendt. Jego ojciec, będący folksdojcze, zginął tragicznie w 1944 roku podczas działań wojennych w Jugosławii, a matka zmarła w 1945 roku na skutek tyfusu. W związku z tym, jako sierota, znalazł nowe schronienie w rodzinie Leona i Melanii Cybulów z Siemirowic, którzy przygarnęli go i nadali mu swoje nazwisko.

Święcenia kapłańskie przyjął 11 czerwca 1967 roku w bazylice mariackiej w Gdańsku. Po zrealizowaniu tego ważnego etapu życia, poświęcił się pracy duszpasterskiej, szczególnie wśród młodzieży szkolnej i akademickiej. Od 1979 roku, jego zaangażowanie rozszerzyło się na środowisko lekarzy i farmaceutów. Do 1988 roku był duszpasterzem akademickim w gdańskiej parafii Najświętszego Serca Jezusowego, a po tym czasie objął posadę proboszcza w sopockiej parafii Gwiazda Morza, gdzie posługiwał do grudnia 1990 roku.

W roku 1980 uzyskał zaufanie Lecha Wałęsy, przewodniczącego NSZZ „Solidarność”, stając się jego spowiednikiem. Po sukcesie wyborczym Wałęsy w 1990 roku, Cybula został mianowany prezydenckim kapelanem, pełniąc tę rolę aż do zakończenia kadencji w 1995 roku.

W kolejnych latach, w latach 1995–1998, odgrywał rolę proboszcza w parafii wojskowej pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Gdańsku. Dodatkowo, w latach 2003–2010, był penitencjarzem w bazylice archikatedralnej w Gdańsku-Oliwie. W tych latach aktywnie uczestniczył w życiu duchowym, będąc członkiem kapituły archikatedralnej, a od 2009 roku posiadał tytuł prałata honorowego. Po przejściu na emeryturę w 2010 roku, spędził ostatnie lata życia w Gowidlinie, gdzie również został pochowany w grobie przy tamtejszym kościele.

Franciszek Cybula pozostawił po sobie także cenną literaturę, w tym autobiografię zatytułowaną Ksiądz w Belwederze. Okruchy wspomnień ks. kapelana Prezydenta.

Współpraca ze Służbą Bezpieczeństwa PRL

W okresie od 1969 do 1990 roku, Franciszek Cybula funkcjonował jako zarejestrowany tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa. Przyjął on pseudonim „Franek”, który stał się jego identyfikatorem w tej roli. Warto jednak zaznaczyć, że jego teczka osobowa, dokumentująca działalność w SB, została zniszczona.

Zarzuty

W dokumencie zatytułowanym Tylko nie mów nikomu, który powstał w 2019 roku, w reżyserii Tomasza Sekielskiego, ksiądz Franciszek Cybula został ukazany w roli osoby oskarżanej o molestowanie nieletnich. W filmie znajduje się zapis rozmowy z mężczyzną, który w momencie nagrania był już dorosły, a ich relacje sięgały czasów, gdy ofiara miała zaledwie 12 lub 13 lat.

Do nadużyć miało dojść w okresie, kiedy ksiądz Cybula zakończył swoją działalność jako kapelan prezydenta, a następnie osiedlił się w Gowidlinie. W rozmowach mężczyzna wyrażał przekonanie, że relacje były „równorzędne”, co sugerowało, że obaj mieli uczestniczyć w tych kontaktach. Cybula, w trakcie rozmowy, proponował też wypłatę odszkodowania dla ofiary.

Ksiądz zmarł przed premierą filmu, a jego pogrzeb został odprawiony przez arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia. Warto zauważyć, że według relacji ofiary, arcybiskup miał być świadomy oskarżeń dotyczących Cybuli, lecz postanowił zachować tę informację w tajemnicy.

Twórczość

– Ksiądz w Belwederze. Okruchy wspomnień ks. kapelana Prezydenta. 1993. ISBN 978-83-906813-8-2, brak podanych numerów stron w publikacji.

---

Oceń: Franciszek Cybula

---