Beata Górczyńska-Szmytkowska

---

Życiorys

„Beata Górczyńska-Szmytkowska jest córką Bogdana i Barbary. W 1987 roku zdała maturę w III Liceum Ogólnokształcącym w Gdańsku. Następnie w latach 1987–1989 odbyła studia z zakresu historii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (KUL). Tytuł magistra uzyskała w 1994 roku, kończąc studia na Wydziale Filologiczno-Historycznym Uniwersytetu Gdańskiego.

Od 1983 do 1988 roku angażowała się w kolportowanie wydawnictw opozycyjnych; kolportaż odbywał się z jej rodzinnego mieszkania. Na terenie szkoły także organizowała kanały dystrybucji, które dotyczyły różnorodnych form protestów społecznych. W wyniku donosu, 24 kwietnia 1986 roku została zatrzymana, a następnego dnia trafiła do Aresztu Śledczego w Gdańsku. 16 lipca tego samego roku prokuratura podjęła decyzję o uchwałach aresztu, a 17 września śledztwo zakończyło się umorzeniem na podstawie amnestii.

Wśród funkcjonariuszy, którzy znęcali się nad nią w czasie pobytu w więzieniu, była Jadwiga Kmicińska, odznaczona w 1997 roku Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne zasługi w umacnianiu bezpieczeństwa i porządku publicznego”. W latach 1986–1987 była obiektem zainteresowania Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Gdańsku. W czasie studiów na KUL, w latach 1987–1989, wspólnie z Piotrem Niwińskim kontynuowała działalność kolportażową.

W sierpniu 1988 roku włączyła się w pomoc strajkującym robotnikom ze Stoczni Gdańskiej, dostarczając im żywność, lekarstwa oraz korespondencję. W 1996 roku zainaugurowała swoją karierę jako archiwistka, a później awansowała na stanowisko starszej archiwistki oraz kustosza w Archiwum Państwowym w Gdańsku.

W 2013 roku, z uwagi na swoje zasługi w działaniu na rzecz demokracji w Polsce, została uhonorowana Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Beata jest również jedną z bohaterek książki wydanej w 2016 roku autorstwa Anny Herbich pt. „Dziewczyny z Solidarności”. W życiu prywatnym jest żoną Radosława Szmytkowskiego, fizyka i wykładowcy na Politechnice Gdańskiej, oraz matką dwóch córek.

---

Oceń: Beata Górczyńska-Szmytkowska

---