W Gdańsku doszło do rażącej kradzieży, gdzie 34-letni mężczyzna zerwał złoty łańcuszek z szyi 62-letniej kobiety, kradnąc wartą tysiąc złotych zawieszkę. Na skutek incydentu, pokrzywdzona doznała lekkich obrażeń nadgarstka. Policja szybko zareagowała, a sprawca został zatrzymany i oskarżony o popełnienie przestępstwa, na co sąd zareagował nakładając tymczasowy areszt.
Incydent miał miejsce 2 września, kiedy to policjanci z komisariatu w Śródmieściu otrzymali zgłoszenie o kradzieży, do której doszło na ulicy Osiek. Mężczyzna, który ukradł biżuterię, natychmiast zbiegł z miejsca zdarzenia, pozostawiając pokrzywdzoną z lekkim uszczerbkiem na zdrowiu. Interwencja policji rozpoczęła się niemal natychmiast po zgłoszeniu, a zespół kryminalny analizujący sytuację szybko zidentyfikował sprawcę.
Kryminolodzy przy użyciu monitoringu zlokalizowali 34-latka, który został zatrzymany na ul. Rajskiej. W momencie zatrzymania miał na sobie ubrania odpowiadające tym zarejestrowanym w czasie przestępstwa. Po doprowadzeniu do prokuratury, podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży oraz nieumyślnego spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Kondycja prawna sprawcy, w związku z jego recydywą, skutkowała zastosowaniem wobec niego tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.
Dla mężczyzny, jako recydywisty, grozi surowsza kara, która może wynieść nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności za dokonanie kradzieży zuchwałej oraz do roku więzienia za wspomniane nieumyślne uszkodzenie zdrowia. Policja ostrzega mieszkańców przed podobnymi incydentami i zachęca do zgłaszania wszelkich podejrzanych zdarzeń.
Źródło: Policja Gdańsk
Oceń: Kradzież biżuterii na Śródmieściu: Mężczyzna aresztowany
Zobacz Także