W Gdańsku odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary stanu wojennego, wprowadzono go 13 grudnia 1981 roku. Przy Bramie nr 2 Stoczni Gdańskiej miało miejsce składanie kwiatów przez przedstawicieli władz regionu oraz lokalnych stowarzyszeń. Radny Andrzej Kowalczys, który sam przeżył te trudne czasy, odniósł się krytycznie do wprowadzenia stanu wojennego, wyrażając głęboki żal i niezadowolenie z działań ówczesnych władz.
Uroczystość miała szczególne znaczenie w kontekście pamięci o dramatycznych wydarzeniach sprzed 43 lat. Radny Kowalczys podkreślił, że nie zgadzał się z tymi, którzy próbują usprawiedliwiać działania generała Jaruzelskiego oraz wojska. W momencie wprowadzenia stanu wojennego, Kowalczys miał 22 lata i był aktywnym działaczem NSZZ 'Solidarność’. Wspominał dramatyczne chwile, kiedy musiał ewakuować sprzęt na początku stanu wojennego, a później uczestniczyć w strajkach, które zostały brutalnie stłumione przez wojsko.
Na ceremonii złożono kwiaty nie tylko w hołdzie dla ofiar stanu wojennego, które były liczone w dziesiątkach, ale również dla uczczenia pamięci o tych, którzy walczyli o wolność i demokrację. Wśród składających hołd byli przedstawiciele władz lokalnych, w tym wojewoda pomorska oraz radni, którzy podkreślili znaczenie edukacji obywatelskiej dla młodego pokolenia. Prezydent Gdańska zapowiedziała, że miasto będzie kontynuowało organizowanie lekcji historii dotyczących stanu wojennego, aby przyszłe pokolenia mogły docenić wartość wolności i praw człowieka.
Źródło: Urząd Miasta Gdańsk
Oceń: Gdańsk Upamiętnił Ofiary Stanu Wojennego
Zobacz Także