Pożar, który miał miejsce w hali ZNTK na Przeróbce, stanowi poważny cios dla licznych firm związanych z branżą eventową. W wyniku zdarzenia znaczna część sprzętu została zniszczona, co doprowadziło do ogromnych strat finansowych. Kluczowe pytanie, które zadają sobie przedsiębiorcy, to co teraz zrobić, aby przetrwać i odbudować działalność. Reakcja całej branży oraz lokalnej społeczności daje jednak nadzieję na lepsze jutro.
Pożar, który wybuchł w środę, 5 lutego, zniszczył aż 65% hali, co zaowocowało ogromnymi stratami. Wśród poszkodowanych jest wiele firm, które korzystały z tej lokalizacji jako magazyn swojego sprzętu, w tym znane przedsiębiorstwa zajmujące się organizacją wydarzeń. Z relacji właściciel hali, Sławomir Ingielewicz, wynika, że ogień rozprzestrzenił się wyjątkowo szybko, a działania gaśnicze były praktycznie niemożliwe. W momencie wybuchu pożaru w hali przebywało około 60 osób, które na szczęście zostały szybko ewakuowane.
Sytuacja, w której znaleźli się przedsiębiorcy, jest dramatyczna. Wiele firm może liczyć straty w setkach tysięcy, a nawet milionach złotych. Pomimo tego, że hala była ubezpieczona, suma ubezpieczenia nie pokryje całkowitych strat. Przykładowo, szef FoxTale Events stracił sprzęt wart około 200 tys. złotych, a niektóre firmy nie miały nawet stosownego ubezpieczenia. W branży panuje zrozumienie, że pomoc i współpraca będą kluczowe w tych trudnych czasach, a wiele innych firm zaczęło oferować wsparcie w postaci sprzętu potrzebnego do realizacji zleceń.
Wieloma reakcjami na sytuację po pożarze były zrywy solidarności wśród przedsiębiorców. Wspólne wystąpienia, pomoc finansowa oraz oferty pożyczania sprzętu pokazują, jak silna jest lokalna społeczność. Przykłady wsparcia można zauważyć m.in. w działaniach firm, które zadeklarowały pomoc w realizacji nadchodzących wydarzeń, takich jak Gdańska Gala Sportu. Jednak szczegółowy bilans strat oraz tempo odbudowy pozostaje niepewne. Właściciele firm wyrażają nadzieję na konstruktywne podejście, które umożliwi im powrót do pełni działalności.
Źródło: Urząd Miasta Gdańsk
Oceń: Straty po pożarze hali na Przeróbce: branża eventowa staje przed wyzwaniem
Zobacz Także
