Podczas sobotniego meczu Lechia Gdańsk poniosła porażkę z Koroną Kielce, która była wynikiem nie tyle dominacji rywala, co własnych błędów tarnowskich piłkarzy. Gdańszczanie przeważali w posiadaniu piłki, lecz brak skuteczności podbramkowej oraz organizacji w obronie doprowadziły do upokarzającej przegranej 0:3. Ostateczny wynik jest niewłaściwym odzwierciedleniem tego, co działo się na boisku oraz ambicji graczy Lechii.
W spotkaniu rozegranym 27 września, Lechia miała szansę na trzecie wyjazdowe zwycięstwo w przeciągu dwóch tygodni, jednak pomimo większego posiadania piłki, nie zdołała wykorzystać swoich okazji. Korona, korzystając z błędów obrony Lechii oraz przemyślanych kontrataków, zdobyła trzy bramki, a bohaterem meczu okazał się Wiktor Długosz, który dwukrotnie trafił do siatki gdańszczan.
Błędy w obronie oraz słaba skuteczność były kluczowymi przyczynami porażki. Gdańska drużyna, pomimo dobrego początku meczu, nie zdołała zdobyć gola, kiedy piłka po strzale Neugebauera trafiła w słupek. Całkowity brak skuteczności ujawniał się także w sytuacjach, gdy kuriozalnie niewykorzystano doskonałe okazje strzeleckie, co musiało niepokoić zarówno kibiców, jak i sztab szkoleniowy. Lechia będzie musiała szybko wrócić do formy oraz poprawić swoją grę, by nie tracić cennych punktów w nadchodzących spotkaniach.
Źródło: Urząd Miasta Gdańsk
Oceń: Kiepski występ Lechii Gdańsk w Kielcach – Błędy kosztują punkty
Zobacz Także