Badania przeprowadzone w Klinicznym Oddziale Ratunkowym UCK w Gdańsku ujawniają alarmujące dane dotyczące bezpieczeństwa personelu. Aż 89,5 procent pracowników SOR zgłosiło doświadczanie agresji słownej, a 65 procent – agresji fizycznej. Sprawcami tych działań najczęściej są osoby będące pod wpływem alkoholu lub substancji psychoaktywnych, a także członkowie rodzin pacjentów. Tylko niewielka część zgłasza te incydenty swoim przełożonym, co potęguje problem.
Wzrost aktów agresji w szpitalach, szczególnie w oddziałach ratunkowych, staje się zjawiskiem niepokojącym. Dr Aleksandra Szymczyk, pracująca w UCK, podkreśla, że każdego dnia na dyżurach pracownicy zmagają się z licznymi sytuacjami stresującymi, które mogą prowadzić do konfliktów. Samo przebywanie osób w nagłych kryzysach zdrowotnych oraz ich bliskich na SOR stwarza napiętą atmosferę, co nie sprzyja spokojnej pracy personelu medycznego.
W odpowiedzi na powtarzające się przypadki agresji, zespół z KOR UCK przeprowadził badania wśród pracowników, aby zrozumieć skalę tego problemu. Wyniki ankiety były niepokojące, wykazując, że tylko 24 procent pracowników decyduje się na zgłoszenie incydentów swoim przełożonym. Z tego powodu dr Szymczyk apeluje o wprowadzenie skuteczniejszego systemu zgłaszania aktów agresji oraz zaoferowanie szkoleń w zakresie radzenia sobie z przemocą. Obecnie kluczowe staje się także wsparcie psychologiczne dla personelu, aby zminimalizować skutki długoterminowe stresu i napięcia w pracy.
W kontekście ostatnich brutalnych ataków na pracowników medycznych w Polsce, sytuacja staje się jeszcze bardziej dramatyczna. Współpraca w zakresie ochrony zdrowia oraz bezpieczeństwa pracowników jest niezbędna, a nowelizacja ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym stwarza nowe możliwości poprawy warunków pracy w ratujących życie instytucjach. Przeciwdziałanie przemocy na oddziałach ratunkowych powinno stać się priorytetem, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno pacjentom, jak i personelowi medycznemu.
Źródło: Urząd Miasta Gdańsk
Oceń: Blisko 90 proc. pracowników SOR w Gdańsku doświadcza agresji
Zobacz Także