W niedzielę doszło do zatrzymania dwóch mieszkańców Wejherowa, którzy podczas jazdy obwodnicą osiągnęli prędkość niemal 200 km/h. Badania wykazały obecność narkotyków w organizmie kierowcy, co prowadzi do surowych konsekwencji prawnych. W obliczu tych wydarzeń, na kierowcę nałożono mandat karny oraz punkty karne, a dodatkowo może ponieść odpowiedzialność karną za kierowanie pod wpływem substancji odurzających. Zatrzymanie to przypomina o rosnących zagrożeniach związanych z nieodpowiedzialnym zachowaniem na drodze.
Policyjna interwencja miała miejsce w nocy, kiedy funkcjonariusze ruchu drogowego zauważyli szybko poruszające się bmw. Wideorejestrator zarejestrował prędkość auta na praktycznie 200 km/h. Po zatrzymaniu pojazdu, przeprowadzono testy, które ujawniły obecność THC i metaamfetaminy w organizmie 27-letniego kierowcy. Policjanci nakazali mu opuszczenie pojazdu, a w trakcie przeszukania okazało się, że 23-letni pasażer ukrywał w bieliźnie marihuanę.
Obaj mężczyźni muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Kierowca może otrzymać karę do trzech lat pozbawienia wolności za jazdę pod wpływem narkotyków, a także utratę prawa jazdy i ugrzęźniecie w sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Oprócz tego, nałożono na niego mandat karny w wysokości 2500 zł oraz 15 punktów karnych. Jego pasażer również nie będzie mógł uniknąć odpowiedzialności, gdyż grozi mu kara za posiadanie kilku gramów marihuany. Sprawa ta zwraca uwagę na potrzebę stałej walki z przestępczością narkotykową oraz niebezpiecznymi zachowaniami na drogach.
Źródło: Policja Gdańsk
Oceń: Poważne konsekwencje za jazdę pod wpływem narkotyków w Gdańsku
Zobacz Także
