Gdańska policja podjęła interwencję po zgłoszeniu dotyczącego włamania do mieszkania. Mężczyzna, który wszedł do lokalu pod nieobecność właścicielki, ukradł 300 złotych i spędził czas w jej łóżku. Na miejsce zdarzenia szybko przybyli funkcjonariusze, którzy zatrzymali przestępcę, będącego pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem, kiedy policjanci otrzymali informację, że w mieszkaniu gdańszczanki znajduje się obcy mężczyzna. Po przybyciu na miejsce okazało się, że z pudełka na oszczędności zniknęły pieniądze, a mężczyzna bezczelnie spał w łóżku właścicielki mieszkania. Rzekoma właścicielka lokalu była nieobecna od 23 do 25 maja, co dało sprawcy możliwość dokonania kradzieży.
Podczas przesłuchania 41-letni mężczyzna, obywatel Ukrainy, twierdził, że dostał się do mieszkania „przez niebo” i potrafił otwierać każde drzwi. Stwierdził, że ukradzione pieniądze wydał na alkohol, a jego stan trzeźwości wyniósł niemal 2,5 promila. W wyniku sprawdzenia danych zatrzymanego okazało się, że jest poszukiwany przez niemieckie władze. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Gdańsk
Oceń: Osoba zatrzymana po włamaniu do mieszkania w Gdańsku
Zobacz Także
