W Gdańsku miało miejsce brutalne pobicie, które zakończyło się aresztowaniem 37-letniego mężczyzny. Pokrzywdzonym jest 49-letni znajomy sprawcy, który trafił do szpitala w wyniku doznanych obrażeń. Policja, dzięki zgłoszeniu świadka, szybko zareagowała, co umożliwiło ujęcie sprawcy następnego dnia po zdarzeniu.
Do incydentu doszło w minioną środę przy ulicy Gościnnej. Świadek, idąc na spacer, zauważył jak 37-latek brutalnie atakuje swojego znajomego. Po niezwłocznym wezwaniu służb ratunkowych, na miejsce przybyli policjanci oraz ratownicy medyczni, którzy zajęli się nieprzytomnym mężczyzną, transportując go do szpitala. Policja rozpoczęła dochodzenie, przesłuchując świadków i zabezpieczając miejsce zdarzenia, by zidentyfikować sprawcę.
Dzięki sprawnej pracy kryminalnych z komisariatu w Oruni, 37-latek został zatrzymany już następnego dnia. W trakcie przesłuchania usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, co jest szczególnie istotne, ponieważ działania sprawcy miały miejsce w recydywie. Policja podkreśla, że za ten rodzaj przestępstwa grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności, a w przypadku recydywy, sąd może ją zwiększyć o połowę. Po rozpoznaniu sprawy, sąd orzekł trzymiesięczny areszt dla sprawcy, co ma na celu zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania.
Źródło: Policja Gdańsk
Oceń: 37-latek aresztowany za brutalne pobicie znajomego
Zobacz Także
