W Gdańsku doszło do incydentu, w którym 20-letnia kobieta uderzyła 15-letniego chłopca, niszcząc jego okulary korekcyjne. Całe zdarzenie miało miejsce 25 czerwca na ulicy Heweliusza, gdzie sprawczyni podeszła do grupy młodych ludzi i agresywnie zareagowała na ich obecność. Policja, po zarejestrowaniu incydentu na kamerach monitoringu, szybko ustaliła tożsamość agresorki i podjęła odpowiednie kroki.
Incydent rozpoczął się, gdy 20-latka zaczęła wyzywać młodych ludzi, nazywając ich „pokemonami”. Następnie, po podjęciu nieprovokowanego ataku, uderzyła 15-latka w twarz, a następnie zniszczyła jego okulary, których wartość oszacowano na 1500 złotych. Obecnie sprawczyni stanie przed sądem, gdzie będą rozpatrywane zarzuty o uszkodzenie mienia oraz naruszenie nietykalności cielesnej.
Policja z komisariatu Śródmieścia szybko zareagowała na zgłoszenie o incydencie i zabezpieczyła materiał dowodowy w postaci nagrania z monitoringu. Po uzyskaniu informacji o lokalizacji sprawczyni, została ona zatrzymana przez służby mundurowe na ulicy Wały Jagiellońskie. Prokurator zdecydował o zastosowaniu policyjnego dozoru wobec 20-latki oraz wprowadzeniu zakazu zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym. W przypadku udowodnienia winy, agresorce grozi do pięciu lat pozbawienia wolności za uszkodzenie mienia oraz do roku za naruszenie nietykalności cielesnej.
Źródło: Policja Gdańsk
Oceń: 20-latka zatrzymana po ataku na 15-latka w Gdańsku
Zobacz Także
