W wyniku ataku rosyjskiej bomby na magazyn pod Donieckiem, transport z Gdańska do Ukrainy został zniszczony. To ogromna strata dla osób zaangażowanych w pomoc humanitarną, szczególnie dla żołnierzy, którzy oczekiwali na ładunek z Gdańska. W skład przetransportowanych rzeczy wchodziły m.in. 138 opon dla medyków, żywność oraz najpotrzebniejsze sprzęty. Osoby związane z organizacją dostaw starają się teraz zorganizować pomoc, aby odtworzyć stracony ładunek.
Atak miał miejsce w nocy z 5 lutego, kiedy to rosyjski samolot bojowy zrzucił bombę na magazyn, niszcząc wszystko, co tam się znajdowało. W wyniku uderzenia, 138 opon do samochodów terenowych i ambulansów, wraz z innymi niezbędnymi rzeczami, uległo zniszczeniu. Na miejscu zdarzenia nie było ludzi, jednak straty materialne oszacowano na około 50 tysięcy złotych. Aleksandra Kamińska, organizatorka transportu, zwraca się do ludzi o pomoc w zapewnieniu wsparcia dla ukraińskich żołnierzy, którzy bardzo czekali na dostawę.
Fundacja „Zupa na Monciaku”, której liderką jest gdańszczanka Aleksandra Kamińska, aktywnie angażuje się w pomoc humanitarną dla Ukrainy. Od momentu rozpoczęcia konfliktu, organizowane były regularne transporty z niezbędnymi rzeczami, których łączna wartość osiągnęła już 100 tysięcy złotych. W obliczu aktualnych wydarzeń, fundacja stara się odzyskać utracone zasoby, a także apelować do lokalnej społeczności o wsparcie finansowe i rzeczowe. Dołączają się do niej zarówno prywatne osoby, jak i lokalne firmy, które pragną włączyć się w działalność pomocową.
Wśród zniszczonych rzeczy znajdowały się nie tylko opony, ale także inne niezbędne przedmioty dla żołnierzy, jak generatory czy przekąski. Udział mieszkańców Gdańska w tej akcji był widoczny, zorganizowano bowiem zbiórki, z których pozyskiwane były fundusze na pomoc. Prezydent Gdańska wyraziła wsparcie dla inicjatyw mających na celu pomoc Ukrainie w trudnych czasach. Po ataku kamienieńska obiecuje, że zrobi wszystko, aby zorganizować nowe transporty z pomocą oraz stworzyć dodatkowe zbiory dla potrzebujących w Ukrainie.
Źródło: Urząd Miasta Gdańsk
Oceń: Straty po ataku na transport humanitarny z Gdańska
Zobacz Także