Tragiczne wydarzenia, które miały miejsce w niedzielę, 5 października, w obwodzie lwowskim, wzbudziły wielkie emocje i solidarność w Polsce, w tym w Gdańsku. Prezydent miasta, Aleksandra Dulkiewicz, wyraziła współczucie z mieszkańcami Lwowa po śmierci 15-letniej Anastazji Hryciw oraz jej rodziny w wyniku rosyjskiego ataku. Niestety, reakcja na te słowa nie ograniczyła się jedynie do wsparcia, ale również spotkała się z hejtem ze strony internetowych trolli, co pokazuje, jak skomplikowana jest obecna sytuacja. Warto jednak pamiętać o ofiarach i tragicznych skutkach, jakie niesie za sobą wojna.
W wyniku ataku na Lwów zginęła młoda dziewczyna, Anastazja Hryciw, oraz jej mama i dziadkowie. Ich dom w miejscowości Łapaiwka został bezpośrednio trafiony przez rosyjską rakietę. To wydarzenie miało miejsce podczas jednego z najbardziej intensywnych ataków na obwód lwowski od rozpoczęcia inwazji. Tegoroczny letni czas z pewnością miał być dla Anastazji pełen nowych wyzwań i marzeń, jednak tragiczna śmierć odcięła ją od przyszłości, której nigdy już nie doświadczy.
W czasie ataku przebywał w Lwowie dziennikarz, Paweł Reszka, który relacjonował sytuację w mieście. Stwierdził, że alarm ogłoszono o czwartej nad ranem, a na miasto nadleciało 140 dronów i 23 pociski manewrujące. Dramaturgia całego wydarzenia, szczególnie alarmujące wybuchy i dym unoszący się nad miastem, tworzą obraz tragicznej rzeczywistości, z jaką zmagają się mieszkańcy Lwowa. Wraz z informacjami o rannych i zniszczeniach, w tym w infrastrukturze krytycznej, rozpowszechniane były również doniesienia o tragicznych losach dzieci, jak w przypadku Anastazji.
Rodzina Anastazji oraz społeczność Lwowa zmaga się z ogromnym bólem po stracie bliskich. Pogrzeby ofiar, w tym matki i córki, są zaplanowane na najbliższe dni. Społeczność lokalna, a także mieszkańcy Gdańska, solidaryzują się z Ukrainą, mając nadzieję na lepsze jutro. Warto pamiętać, że wojna dotyka wszystkich, a młode życie, które mogłoby wnieść wiele dobra, zostało tragicznie przerwane.
Źródło: Urząd Miasta Gdańsk
Oceń: Solidarność z Lwowem po tragicznym ataku rosyjskim
Zobacz Także
