Miasto Gdańsk znalazło się w centrum sporów dotyczących budynku konsulatu generalnego Federacji Rosyjskiej przy ul. Batorego 15. Rosyjskie władze ogłosiły, że nie zamierzają opuścić nieruchomości, którą uważają za swoją własność, mimo decyzji polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych o zakończeniu działalności konsulatu. Wiceprezydent Gdańska, Emilia Lodzińska, zapowiedziała podjęcie kroków prawnych w celu zabezpieczenia własności budynku. Działania te mogą trwać nawet kilka lat, a ich wynik wpłynie na przyszłe użytkowanie nieruchomości.
W liście skierowanym do gdańskiego urzęd miasta, Ambasada Rosji w Warszawie podtrzymuje, że budynek przy Batorego 15 oraz sąsiadująca nieruchomość przy Batorego 13 są im należne jako ekwiwalent za konsulat, który istniał w Gdańsku od XVIII wieku. Argumentacja Rosjan sięga aż do czasów cara Piotra I, kiedy to nieruchomość została nabyta na polecenie władzy. W 1941 roku, w związku z wybuchem wojny, utracili kontrolę nad tym budynkiem, który został zniszczony po wojnie.
W odpowiedzi na stanowisko rosyjskie, gdańskie władze przygotowująw dalsze kroki prawne. Po bezskutecznej rozmowie z rosyjskim konsulatem, Emilia Lodzińska zapowiedziała skierowanie sprawy do sądu za pośrednictwem Prokuratorii Generalnej RP, podkreślając, że wszelkie działania będą prowadzone zgodnie z polskim prawem. Wicewojewoda pomorski, Emil Rojek, zwrócił uwagę, że po przekroczeniu terminu wyprowadzki, który upływa 23 grudnia, nieruchomość straci swoją ochronę wynikającą z konwencji wiedeńskiej o stosunkach konsularnych, co otworzy drogę do dalszych działań.
Warto również dodać, że strona rosyjska od dłuższego czasu ignorowała wezwania do zapłaty za użytkowanie nieruchomości. Na chwilę obecną, suma zaległych opłat wynosi około 5,5 miliona złotych, a dodatkowe odsetki osiągają kwotę 3 milionów złotych. Sąd, w ubiegłym roku, orzekł korzystnie dla Polski, nakazując Rosji uregulowanie części zaległości. Miasto Gdańsk kontynuuje proces odzyskiwania należności.
Źródło: Urząd Miasta Gdańsk
Oceń: Rosyjski konsulat we Wrzeszczu: konflikt o własność budynku trwa
Zobacz Także
