W meczu Ligi Narodów rozgrywanym w Gdańsku, reprezentacja Polski przegrała z drużyną Bułgarii wynikiem 2:3. Była to druga porażka naszych siatkarzy w tym turnieju, co zaskoczyło zarówno kibiców, jak i ekspertów, którzy liczyli na łatwe zwycięstwo. Spotkanie było pełne emocji, a Polacy mimo dobrego początku, nie potrafili utrzymać kontroli nad grą. Czeka ich teraz trudne spotkanie z Francją, aktualnymi mistrzami olimpijskimi.
Spotkanie odbyło się przed pełnymi trybunami Ergo Areny, jednak z przebiegu meczu wynikało, że Polacy nie potrafili wykorzystać przewagi, jaką mieli na początku. Po wygraniu pierwszego seta 25:17, w drugim secie drużyna zaczęła tracić grunt pod nogami i mimo starań, przegrała go 22:25. Następnie Bułgarzy objęli prowadzenie w setach, wygrywając trzeci set 25:23. Polacy musieli stawić czoła poważnemu kryzysowi, z którym nie poradzili sobie aż do samego końca.
Choć czwarty set również przyniósł emocje, kończący się wynikiem 29:27 dla Polski, to jednak tie-break potwierdził dominację Bułgarów, którzy wygrali 15:11. Ta sytuacja stawia Polaków przed dużą presją, gdyż następne starcie z Francją, jednym z najsilniejszych zespołów, zbliża się wielkimi krokami. W obliczu dwóch porażek z rzędu nadchodzące spotkanie nabiera szczególnego znaczenia, a kibice mają prawo do nadziei na lepszy wynik. Warto również pamiętać, że Polacy są w dobrej pozycji w kontekście awansu do finałów, które odbędą się w Chinach.
Źródło: Urząd Miasta Gdańsk
Oceń: Polska przegrywa z Bułgarią w emocjonującym meczu Ligi Narodów
Zobacz Także