Mieszkańcy Gdańska dokonali wyboru radnych dzielnic na nową, pięcioletnią kadencję. Frekwencja głosujących wyniosła średnio 9,83 proc., z najwyższymi wynikami w dzielnicach z dużą integracją społeczną. Łącznie mieszkańcy wybrali przedstawicieli w 33 z 35 dzielnic, a wyniki wyborów przyniosły zarówno kontynuację, jak i zaskakujące zmiany w składzie rad dzielnicowych.
Wybory do rad dzielnic odbyły się 13 października, a mieszkańcy mogli głosować na jeden z kandydatów. Najwyższą frekwencję odnotowano w Wzgórzu Mickiewicza (26,91 proc.) oraz Rudnikach (24,93 proc.), co wskazuje na zaangażowanie lokalnych społeczności. W dwóch dzielnicach, Stogach i Przymorzu Wielkim, brak było odpowiedniej liczby kandydatów, co uniemożliwiło przeprowadzenie wyborów w tych rejonach.
Na czołowych miejscach wśród zdobywców głosów znalazła się kandydatka z Chełmu, Joanna Leszczyńska, która zdobyła 404 głosy, co czyni ją liderką w całym Gdańsku. Drugie miejsce zajął Tomasz Strug z Oliwy (298 głosów), a na trzeciej pozycji znalazł się debiutant Maciej Świderski z Piecków-Migowa (259 głosów). Kolejne miejsca w czołówce zajęli Bartosz Stefański z Osowej (258 głosów) oraz Łukasz Hamadyk z Nowego Portu (256 głosów).
Frekwencja w wyborach do rad dzielnic ma istotny wpływ na wielkość budżetu danych rejonów. Przy niskiej frekwencji, poniżej 14 proc., na każdego mieszkańca przypada 12 zł, a wyższa frekwencja pozwala na zwiększenie tych środków. Obliczenia dotyczące budżetu oparte są na liczbie zameldowanych mieszkańców i frekwencji głosujących.
Źródło: Urząd Miasta Gdańsk
Oceń: Nowi radni dzielnic Gdańska wybrani na kadencję 2024-2029
Zobacz Także
