Maciek Rutkowski, znany gdański windsurfer, wyruszył z Szwecji w kierunku Polski na desce windsurfingowej. Start miał miejsce 18 września o godzinie 7 rano, a jego celem jest dotarcie do Władysławowa w przeciągu 7-8 godzin. Rów jednocześnie zbiera fundusze na leczenie dziecka, co dodatkowo nadaje temu wyczynowi większą doniosłość.
W trakcie swojej podróży Rutkowski zamierza pokonać dystans wynoszący około 220-230 kilometrów, co czyni to wyjątkowym wyzwaniem nawet w kontekście zawodowych wyścigów, które na co dzień są znacznie krótsze. Wyczyn można śledzić na żywo dzięki transmisji na YouTube, co przyciąga uwagę zarówno fanów sportów wodnych, jak i osób zainteresowanych wsparciem charytatywnym dla chorej dziewczynki.
Maciek Rutkowski przyznał, że pomimo dotychczasowych sukcesów jako windsurfer, czuje ogromną presję związaną z tym wyzwaniem. W trakcie rejsu będzie wspierany przez ekipę na łodzi, w skład której wchodzi między innymi jego brat Leszek. To właśnie dobra pogoda oraz odpowiednie warunki wiatrowe będą kluczowe dla przeprowadzenia tej ekstremalnej podróży, a windsurfer planuje zadbać o odpowiednie odżywianie i regenerację podczas rejsu.
Podczas całej akcji, Rutkowski nie tylko mierzy się z trudnościami natury fizycznej, ale także podejmuje ważną misję charytatywną, zbierając fundusze na leczenie Malwinki, dziewczynki cierpiącej na zespół Retta. Dla Rutkowskiego jest to istotne, aby poprzez swój wysiłek nie tylko zdobyć uznanie w środowisku sportowym, ale również przyczynić się do poprawy zdrowia najmłodszych. Wspiera go społeczność zarówno na ziemi, jak i w wodzie, co nadaje temu wydarzeniu wyjątkowego charakteru.
Źródło: Urząd Miasta Gdańsk
Oceń: Gdański surfer Maciek Rutkowski rozpoczął wyzwanie ze Szwecji do Polski
Zobacz Także