Maciek Rutkowski, znany gdański surfer, zdobył uznanie za swój niezwykły wyczyn, jakim było przepłynięcie ze Szwecji do Polski. O tej wyjątkowej podróży, która miała miejsce w czwartek, mówiono nie tylko w kraju, ale również na arenie międzynarodowej. Całe wydarzenie było relacjonowane na żywo w Internecie, przyciągając uwagę tysięcy widzów. Rutkowski nie tylko pokonał długi dystans, ale także wspierał szczytny cel, zbierając fundusze na leczenie chorej dziewczynki.
Startując z portu w Sandhamn o godzinie 7 rano, Rutkowski dotarł do plaży SurfStolica we Władysławowie w rekordowym czasie 8 godzin i 28 minut. Jego podróż była prawdziwym wyzwaniem, z początkowymi trudnościami przy słabym wietrze, które szybko ustąpiły miejsca ekstremalnym warunkom. Podczas przeprawy windsurfer zmagał się z wysokimi falami i silnym wiatrem, osiągając prędkości wynoszące nawet 50 km/h. W czasie tej wymagającej podróży nie uniknął upadków, które wymagały wsparcia motorówki asekuracyjnej.
Rutkowski jest nie tylko zapalonym surferem, ale również społecznym działaczem. W trakcie swojego wyczynu zbierał fundusze na leczenie Malwinki, dziewczynki cierpiącej na zespół Retta. Dzięki jego determinacji i odwadze udało mu się zebrać ponad 70 tysięcy złotych, które mają wesprzeć kosztowne leczenie oraz terapię genową ofiary choroby. To nie pierwsza taka akcja Rutkowskiego – wcześniej, swoje siły sprawdzał na falach Hawajów, a teraz z sukcesem zmierzył się z Bałtykiem.
Źródło: Urząd Miasta Gdańsk
Oceń: Gdański surfer Maciek Rutkowski przepłynął ze Szwecji do Polski w rekordowym czasie
Zobacz Także