Z końcem stycznia z Poczty Polskiej odszedł Grzegorz Soński, który przez 32 lata był listonoszem w gdańskiej dzielnicy Przeróbka. Jego odejście wzbudziło wśród mieszkańców ogromne emocje, gdyż Grzegorz stał się dla nich nie tylko dostarczycielem przesyłek, ale również bliskim przyjacielem. W ramach pożegnania zorganizowano uroczystość, podczas której mieszkańcy podziękowali mu za jego trud i życzliwość, wręczając mu symboliczne prezenty. Wspomnienia mieszkańców podkreślają, jak dużą rolę odgrywał w ich codziennym życiu.
Grzegorz Soński, młody chłopak, rozpoczął swoją karierę na Poczcie Polskiej w czasach, gdy był zaledwie 19-latkiem. Na przestrzeni ponad trzech dekad zyskał ogromną sympatię mieszkańców Przeróbki, stając się nieodłącznym elementem ich społeczności. Pracując w dzielnicy o liczbie mieszkańców sięgającej 3500, zyskał reputację niezawodnego listonosza, który zawsze potrafił znaleźć czas na chwile rozmowy oraz wsparcia dla tych, którzy tego potrzebowali.
Mieszkańcy Przeróbki zorganizowali pożegnalną uroczystość, aby wspólnie podziękować Grzegorzowi za jego trudną pracę. Zbiórka pieniędzy, upominki i osobiste podziękowania miały na celu ukazanie, jak ważną postacią był w ich życiu. Grzegorz otrzymał od mieszkańców specjalny plastron żużlowy oraz oprawiony portret, a także wzruszające podziękowania, które podkreśliły jego wkład w codzienność ludzi.
Odejście Grzegorza Sońskiego z Poczty Polskiej skłania do refleksji nad nieocenioną rolą, jaką długa służba potrafi odegrać w lokalnej społeczności. Jego historia pokazuje, że praca listonosza to nie tylko dostarczanie przesyłek, ale również budowanie relacji i oferowanie wsparcia. Uroczystości pożegnalne stanowią dowód na to, jak blisko może być osoba pełniąca taką funkcję z mieszkańcami, a także jak silna jest więź w małej społeczności.
Źródło: Urząd Miasta Gdańsk
Oceń: Emocjonalne pożegnanie listonosza w Przeróbce po 32 latach pracy
Zobacz Także
