Lechia Gdańsk zremisowała bezbramkowo z Koroną Kielce w meczu, który odbył się 9 listopada. Gdańszczanie, mimo trudności, zdołali utrzymać czyste konto, głównie dzięki znakomitej postawie bramkarza Bohdana Sarnawskiego. Spotkanie, w którym nie padły ani bramki, obfitowało w akcje i emocje, ale skuteczność obu drużyn pozostawiała wiele do życzenia. W miarę upływu czasu korona stawała się coraz bardziej ofensywna, jednak solidna obrona Lechii nie pozwoliła na zdobycie gola.
Mecz rozpoczął się dość spokojnie, a pierwsza połowa nie przyniosła żadnych celnych strzałów. Obie drużyny starały się dominować w posiadaniu piłki, jednak brakowało zdecydowanych akcji podbramkowych. Po przerwie to Korona przejęła inicjatywę, a Lechia musiała bronić się przed narastającą presją ze strony gospodarzy. Największe zagrożenie pod bramką Lechii stwarzał Pau Resta, którego strzały były regularnie bronione przez Sarnawskiego.
Warto podkreślić, że pomimo wyraźnej przewagi Korony w liczbie strzałów, Lechia zdołała zachować czyste konto. Wynik 0:0 był także wynikiem słabej skuteczności strzałów ze strony obu zespołów. Lechia, aktualnie zajmująca przedostatnie miejsce w tabeli, ma nadzieję na poprawę sytuacji w nadchodzących meczach. Kolejne spotkanie zaplanowane jest na 23 listopada, kiedy to Biało-Zieloni zmierzą się z Pogonią Szczecin na własnym stadionie.
Źródło: Urząd Miasta Gdańsk
Oceń: Bezbłędna obrona Lechii w meczu z Koroną Kielce
Zobacz Także
