W Gdańsku odbyły się uroczystości upamiętniające 1000 dni brutalnej wojny, która wybuchła po inwazji Rosji na Ukrainę. Mieszkańcy miasta, zarówno Ukraińcy, jak i Polacy, zgromadzili się na Skwerze Bohaterskiego Mariupola, gdzie wspólnie oddali hołd ofiarom konfliktu. Wydarzenie przyciągnęło uwagę lokalnej społeczności, która podkreśliła znaczenie solidarności z Ukrainą w obliczu trudnych realiów wojennych.
Uroczystości rozpoczęły się od przemówień, w których głosy towarzyszących wydarzeniu osób piętnowały działania Rosji wobec Ukrainy. Wśród niezatartego bólu i tragedii, które miały swoje źródło w tej niesprawiedliwej walce, pamięć ofiar została oddana poprzez zapalanie zniczy. Uczestniczący w wydarzeniu Alina Zacharczenko, studentka architektury, opowiedziała o osobistych tragediach, jakie dotknęły jej rodzinę z powodu rosyjskiej agresji.
Podczas ceremonii, konsul Ukrainy w Gdańsku, Ołeksandr Płodysty, podkreślił tragiczne skutki wojny, zaznaczając, że ataki na cele cywilne trwają nieprzerwanie. Jego słowa odnosiły się do wielu dramatycznych sytuacji, w tym ataków na dzieci i cywilów, które miały miejsce w ostatnim czasie. Wiceprezydent Gdańska, Piotr Grzelak, przypomniał o wspólnej walce o wartości takie jak wolność i demokracja, które są istotne nie tylko dla Ukrainy, ale i dla Polaków oraz obywateli Europy.
Artystycznym akcentem uroczystości był występ lwowianki Uliany Sawczenko, która zaśpiewała poruszające piosenki związane z wojną. Mimo zimowej aury i padającego deszczu, uczestnicy przezwyciężyli trudne warunki, aby zamanifestować swoją solidarność z Ukrainą. Ta wspólna modlitwa o pokój i pamięć o ofiarach ukazuje siłę i determinację wspólnoty gdańskiej w walce o humanitarne wartości w trudnych czasach.
Źródło: Urząd Miasta Gdańsk
Oceń: 1000 dni wojny: Gdańsk oddaje hołd Ukrainie
Zobacz Także
